Szczyt państw zrzeszonych w sojuszu QUAD odbyć się ma 24 maja 2022 roku. QUAD to partnerstwo między Australią, Stanami Zjednoczonymi, Japonią i Indiami, którego nieoficjalnym celem jest odparcie chińskiej ekspansji na Indo-Pacyfiku. Planowane spotkanie liderów państw sojuszniczych jest ważnym punktem polityki zagranicznej administracji Joe Bidena w kontekście rosnących napięć na Indo-Pacyfiku.

W pierwszej połowie kwietnia, prezydent Joe Biden wskazał, że planuje wziąć udział w zbliżającym się szczycie państw sojuszniczych QUAD. Współpraca partnerska państw zrzeszonych w tym układzie jest kluczowa dla odparcia narastającej ingerencji Chin na wodach Pacyfiku. Spotkanie liderów Stanów Zjednoczonych, Australii, Japonii i Indii będzie miało za zadanie pogłębić współpracę i pokazać jedność w obliczu obecnych zagrożeń w tym regionie świata. Obecność Bidena na tym spotkaniu wiązać się będzie z jego pierwszą wizytą w Azji i Japonii, jako prezydent Stanów Zjednoczonych.

W czasie gdy sporą część uwagi światowych, w tym amerykańskich, polityków przykuwa obecnie wojna na Ukrainie, administracja Białego Domu udowadnia, że nie traci z pola widzenia również innych kluczowych dla dalszego rozkładu sił na świecie miejsc. Takim regionem niewątpliwie jest Indo-Pacyfik. Narastające napięcia na Morzu Południowochińskim i chińskie roszczenia względem Tajwanu stoją na priorytetowym miejscu polityki zagranicznej administracji Bidena. Potwierdza to zapowiadany na 24 maja szczyt QUAD w Japonii.

Szczyt w Japonii ma być wyrazem wysokiej pozycji tego państwa w strategii działań amerykańskich na Indo-Pacyfiku. To właśnie Japonia ma być w niej filarem bezpieczeństwa na północnych wodach, podczas gdy na południu widać rosnącą pozycję sojuszniczą Australii. O dyplomatycznej randze Japonii świadczy fakt, że poprzednik premiera Fumio Kishidy, Yoshihide Suga, był pierwszym zagranicznym przywódcą zaproszonym do Białego Domu na rozmowy po zwycięstwie Joe Bidena w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Rosnąca rola Australii, która wchodzi w szereg paktów bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku objawia się regularnym wzmacnianiem potencjału militarnego. Zarówno działania podejmowane w ramach sojuszu AUKUS, jak i propozycje zwiększenia liczebności australijskiej armii przez Scotta Morrisona pokazują, że ciężar odpowiedzialności za bezpieczeństwo tego regionu spoczywał będzie również na barkach Canberry. Uwagę amerykańskiej administracji w kierunku Australii przykuwa dodatkowo zagrożenie, jakie niesie ze sobą rozwijająca się współpraca Wysp Salomona z Chińską Republiką Ludową. Problematyczne może okazać się jednak wyznaczenie australijskiej delegacji na szczyt QUAD. Odbędzie się on bowiem tylko 3 dni po wyborach federalnych w tym kraju. Australijczycy oddadzą swoje głosy 21 maja 2022r. Jeśli wyniki wyborów okażą się zbliżone, a parlament jest zawieszony, oznacza to, że do czasu szczytu może nie udać się zaprzysiężyć nowych reprezentantów australijskiej władzy. Biuro Prasowe Białego Domu odmówiło ujawnienia, czy data zostanie zmieniona w związku z ogłoszeniem australijskich wyborów.

11 kwietnia 2022 roku prezydent Joe Biden rozmawiał w czasie wirtualnej konferencji z premierem Indii Narendra Modim. Prezydent USA wyraził chęć spotkania się z indyjskim politykiem w czasie majowego szczytu QUAD. Sam szczyt w Tokio, jak i spotkania bilateralne ze stroną indyjską dowodzą, iż Stany Zjednoczone zamierzają znacząco poprawić stosunki w celu wzmocnienia swojej pozycji w regionie Indo-Pacyfiku. Indie, które historycznie mają bliskie związki z Rosją, wyróżniają się wśród członków QUAD tym, że nie potępiają jednoznacznie Moskwy za wojnę na Ukrainie, a także powstrzymują się od nałożenia sankcji. Szczyt w Tokio może być więc dogodnym momentem dla amerykanów, aby wymusić na Indiach zajęcie twardego stanowiska w kwestii Federacji Rosyjskiej, a co za tym idzie, również sprzymierzonych z reżimem Władimira Putina Chin.

Przed spotkaniem liderów QUAD, prezydent-elekt Korei Południowej Yoon Suk-yeol nieoficjalnie zwrócił się do liderów sojuszu z prośbą o udzielenie jego państwu charakteru obserwatora podczas zbliżającego się szczytu. W obliczu narastających tarć i roszczeń terytorialnych w regionie, nowy południowokoreański przywódca dąży do zacieśnienia więzi z Tokio i Waszyngtonem. Z pewnością rozszerzenie partnerstw na Pacyfiku byłoby na rękę Stanom Zjednoczonym, które budują stabilizację regionalnych demokracji na bazie zacieśnianych współpracach i sojuszach multilateralnych.

Spotkanie liderów państw regionu okalanego przez oceany Indyjski i Spokojny jest kolejnym dowodem na to, iż miejsce to jest kluczowe dla dalszego rozkładu sił na świecie i odegra ważną rolę w wyścigu supermocarstw pomiędzy Chińską Republiką Ludową, a Stanami Zjednoczonymi wspomaganymi przez licznych sojuszników paktów i koalicji anty-chińskich.

 

JAN HERNIK

Redaktor naczelny portalu, Ekspert

Dziennikarz i publicysta, który zdobywał doświadczenie w polskich niezależnych mediach internetowych. W swojej karierze brał udział w tworzeniu projektów związanych z polityką krajową i geopolityką. Hernik ma doświadczenie w pracy jako prezenter telewizyjny i redaktor portalu informacyjnego. W Warsaw Institute jest redaktorem naczelnym strony internetowej i ekspertem w dziedzinie Stanów Zjednoczonych.

Absolwent Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w teorii wpływu religii, rasy i pochodzenia etnicznego na wybór polityczny w amerykańskich wyborach prezydenckich. Jego zainteresowania badawcze obejmują także erę kolonialną Stanów Zjednoczonych, prawo do posiadania broni oraz amerykańską myśl wolnościową.

 

Artykuł pierwotnie ukazał się na stronie think tanku Warsaw Institute.

[CZYTAJ TEN ARTYKUŁ]