Biały Dom ocenił, że działanie terrorystów jest „barbarzyńskim” pogwałceniem humanitarnego zawieszenia broni, które rozpoczęło się zaledwie na dwie godziny przez atakiem Hamasu.

Po napaści terrorystów Izrael ogłosił, że rozejm został zakończony. W odpowiedzi przeprowadzono atak na Strefę Gazy, w wyniku którego zginęło kilkadziesiąt osób.

„Najwyraźniej jacyś członkowie Hamasu wykorzystali zasłonę humanitarnego zawieszenia broni, by zaatakować izraelskich żołnierzy i wziąć jednego zakładnika” – powiedział rzecznik Białego Domu Josh Eaarnest „CNN”, powołując się na oświadczenie Izraela. 

Sprawę skomentował także premier Izraela, Benjamin Netanjahu. W mowie zaadresowanej do Sekretarza Stanu USA John Kerry'ego stwierdził, że Hamas, pomimo ustaleń podjętych wspólnie z ONZ, zerwał humanitarny rozejm. 

pac/israelnationalnews