"Zdecydowaliśmy się poprzeć kandydata PiS, żeby zapobiec wojnie polsko-polskiej w radzie, żeby zapobiec sytuacji, że przez następne pięć lat będziemy słyszeli od prezydenta miasta, że nie da się nic zmienić, ponieważ jest zła rada, ponieważ nie ma możliwości porozumienia" - zapowiedział Krzysztof Górak, lokalny lider Bezpartyjnych Samorządowców wyraził oficjalne poparcie dla kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Radomia.

Wojciech Skurkiewicz bo to o nim mowa będący wiceszefem Ministerstwa Obrony Narodowej startował na fotel prezydenta z ramienia Zjednoczonej Prawicy.

Jego przeciwnikiem w wyborach był popierany przez "Koalicję na Rzecz Zmian" a także nieoficjalnie przez Koalicję Obywatelską Radosław Witkowski.

W I turze wyborów minimalnie wygrał Witkowski uzyskując 45 procent głosów poparcia, tuż za nim uplasował się Skurkiewicz. W niedzielnej II turze prawdopodobnie role się jednak odwrócą. Bezpartyjni Samorządowcy przekazując swoje głosy na kandydata Prawa i Sprawiedliwości prawdopodobnie zdecydują o jego ostatecznym zwycięstwie.

mor/DoRzeczy.pl/Fronda.pl