Platforma Obywatelska w ramach akcji #POrozmawiajmy jeździ po Polsce i zalicza wpadkę po wpadce. Tym razem Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej zakpił z 500 +.
Coś nie ma szczęścia PO w tej kampanii wyborczej, a ruchy jej polityków wydają się być sabotażem. Olgierd Geblewicz z Platformy Obywatelskiej mówił o 500+ - "Pseudo Gratisy Kaczyńskiego".
Olgierd Geblewicz został szefem regionalnego sztabu wyborczego. Marszałek województwa zachodniopomorskiego sam - jak zapowiada - w jesiennych wyborach nie będzie kandydował.
- Co za bezczelny typ Olgierd Geblewicz z Platformy Obywatelskiej mówi że 500+ to "Pseudo Gratisy" w dodatku nie ogląda TVP ale twierdzi że ma głowę wypraną przez TVP i ma pretensję do dziennikarza że mu BEZCZELNIE pytanie zadaje - pisze na Twitterze @PrawyPopulista
Co za bezczelny typ
Olgierd Geblewicz z Platformy Obywatelskiej mówi że 500+ to "Pseudo Gratisy" w dodatku nie ogląda TVP ale twierdzi że ma głowę wypraną przez TVP 🤦♂️ i ma pretensję do dziennikarza że mu BEZCZELNIE pytanie zadaje pic.twitter.com/qoetNKeoTL
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 9 lipca 2019
bz/TT