Były premier Włoch Silvio Berlusconi odwiedzi sanktuarium św. ojca Pio w południowej Italii. Jak podaje „La Repubblica”, 78-letni Berlusconi wybierze się do San Giovanni Rotondo w Apulii, gdzie znajduje się sanktuarium. Święty kapucyn mieszkał tam przez kilkadziesiąt lat. Wizyta będzie teoretycznie prywatna, jednak Berlusconi prowadzi obecnie kampanię wyborczą. Niewykluczone więc, że okryty dość szczególną sławą premier chce wykorzystać kult wielkiego świętego do celów politycznych.

Berlusconi odzyskał zresztą wolność dopiero dwa tygodnie temu, będąc wcześniej skazanym za oszustwa podatkowe. Do sanktuarium ojca Pio zamierza wybrać się 7 lub 8 maja, przerywając w ten sposób na kilka godzin kampanię wyborczą. Bo choć sam Berlusconi nie może piastować żadnych państwowych urzędów do 2019 roku, to cały czas pozostaje związany z partią Forza Italia, która bierze właśnie udział w regionalnych wyborach.

Ojciec Pio, ogłoszony w 1999 roku świętym, cieszy się we Włoszech niesłabnącą popularnością. Do jego grobu znajdującego się w San Giovanni Rotondo, co roku pielgrzymują setki tysięcy katolików z Italii i całego świata.

bjad/katholisch.de