Według dziennika motocykliści nie złożyli do berlińskiej policji żadnego stosownego podania, ale „nawet jeżeli to zrobią, to i tak nie otrzymają zezwolenia na przejazd” – przekonują władze Berlina.

Nie zmienia to faktu, że do samych Niemiec „Nocne Wilki” wpuszczone już zostaną. Ich rajd rozpocznie się 25 kwietnia w Moskwie. Motocykliści przejadą następnie przez Mińsk, potem przez Polskę, Czechy, Słowację i Austrię, by wjechać wreszcie do Niemiec. 9 maja mieli zakończyć wyprawę w Berlinie, wygląda jednak na to, że to im się nie uda.

Grzegorz Schetyna twierdzi, że to nie od polskich władz zależy, czy „Nocne Wilki” zostaną przepuszczone przez naszą granicę. „Czy zostaną wpuszczeni? Tak, jak powiedziałem na początku, Polska jest państwem prawa i to straż graniczna, służby celne będę decydować, czy ci, czy też inni uczestnicy takiego, czy innego rajdu zostaną do Polski wpuszczeni” – powiedział według TVP Info.

Stosowne instrukcje zapewne zostały już wydane, ale jakie – tego nie wiadomo. Możemy się spodziewać, że jeśli Niemcy zdecydowały, że motocyklistów do siebie wpuszczą – to rząd Platformy Obywatelskiej zrobi dokładnie to samo. 

kad