Gdyby nie wasza determinacja i wsparcie i wasza siła, to nie było by zwycięstwa ani Andrzeja Dudy ani Prawa i Sprawiedliwości” - mówiła Beata Szydło w Spale.

Wicepremier przemawiałą dziś w Spale, w trakcie XIII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Zdradziła między innymi, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość odniosło sukces w ostatnich wyborach:

Byliśmy razem praktycznie w całej Polsce, wszędzie tam, gdzie mogliśmy dotrzeć dotarliśmy. I to był nasz wielki sukces, dzięki temu zwyciężyliśmy”.

Wyjaśniała również, skąd wściekłe ataki opozycji totalnej na Prawo i Sprawiedliwość:

Kiedy zaczęliśmy zmiany wprowadzać, kiedy zaczęliśmy budować, jak pięknie mówi Jarosław Kaczyński – Polskę naszych marzeń, to ta wściekłość i te ataki zaczęły się jeszcze bardziej potęgować. To hasło, które zostało już przypisane do obecnej opozycji „ulica i zagranica” pokazuje, jaka jest determinacja tych, którzy tracą przywileje, tych, którym wydziera się to co do tej pory zagarnęli Polakom. Oddajemy Polskę Polakom. To jest wielki projekt Prawa i Sprawiedliwości”.

Dodawała też:

Budujemy Polskę naszych marzeń, Polskę z którą trzeba się liczyć, która pokazuje całemu światu, Europie, jak można tworzyć ten wspólny dom dla swoich obywateli, dom bezpieczny, dom w którym każdy jest gospodarzem”.

Przestrzegała jednak również, należy dbać, aby wprowadzanie owych reform nie zostało zablokowane, a sytuacja się nie zmieniła. Dlatego też – twierdziła wicepremier – nie można zadowalać się stanem obecnym, ale „konsekwentnie krok po kroku, tak jak do tej pory realizować to wielkie zobowiązanie, które złożyliśmy Polakom w 2015 roku”.

Zaznaczała, że PiS nie może zejść z drogi reform, bo byłaby to zdrada Polaków.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl