"Platforma Obywatelska ma maskę, oficjalnie wspiera prawa kobiet, a nieoficjalnie to w mojej ocenie seksiści i hipokryci" - mówiła Beata Mazurek, na konferencji prasowej zorganizowanej w Legionowie.

Wypowiedź rzecznika Prawa i Sprawiedliwości nawiązuje do zachowania Romana Smogorzewskiego byłego już członka PO, który w seksistowskich żartach opowiadał o kandydatkach do rady miasta.

"Uśmiechnięty rzecznik PO, to symbol PO. Symbol, który pokazuje, że PO ma maskę. Oficjalnie wspiera prawa kobiet, upomina się o prawa kobiet, a nieoficjalnie to w mojej ocenie seksiści i hipokryci. Dlatego PO kompletnie straciła wiarygodność. Pamiętajmy o tym, że tej wiarygodności w wielu kwestiach nie ma, a przykład tego w jaki sposób były traktowane kobiet jest tego kolejnym dowodem" - stwierdziła Mazurek.

Beata Mazurek podkresliła, że jest zdziwiona, iż kobiety będące członkami Platformy Obywatelskiej nie miały odwagi zareagować na słowa swojego politycznego kolegi.

"Jesteśmy tu po to, aby powiedzieć, że do dzisiejszego dnia paniom z PO, które tak chętnie wypowiadają się na temat praw kobiet zabrakło odwagi, by przyjść w to miejsce, które stało się symbolem pogardy dla kobiet i upomnieć się o te kobiety, które były poniżane i kompromitowane na konwencji urzędującego prezydenta" - oświadczyła rzeczniczka PiS Beata Mazurek.

Posłanka PiS zastanawiała się też dlaczego Nowacka i Lubnauer nie domagają się dymisji Grabca. "W mojej ocenie Jan Grabiec będąc twarzą PO jest twarzą koalicji pogardy dla kobiet" - oceniła Czerwińska.

mor/TVP Info/Fronda.pl