Jak Pan ocenia wniosek Twojego Ruchu o powołanie komisji śledczej ws. działań Antoniego Macierewicza?

To jest zwykła hucpa polityczna. Chciano po raz kolejny postraszyć PiS-em i Antonim Macierewiczem, ale już widać że to tak skutecznie na wyborców nie działa.

Po pierwsze sprawa jest sprzed 7 lat i można było, jeśli ktoś uważał za potrzebne, wtedy powołać komisję śledczą. Dziś jest wiele innych, poważniejszych spraw do których powinno się powołać komisje śledcze, np.: sprawa Amber Gold, w sprawie niewybudowanych dróg i przedsiębiorców, którzy zbankrutowali, itp. To są tematy, którymi powinien zajmować się Sejm.

Po drugie: Sprawa wyjaśnienia weryfikacji WSI została już zakończona przez prokuraturę i podlega teraz ocenie sądu. Pytanie więc: co tutaj jeszcze można byłoby więcej zrobić? Powołanie komisji śledczej w takim momencie jest kompletnie nieuzasadnione. I najważniejsze: komisja śledcza ze swojej istoty jest zazwyczaj powoływana do kontrolowania tych, którzy obecnie sprawują władzę. Urządzanie komisji śledczej w stosunku do opozycji i to nie bezpośrednio po wyborach a wiele lat po zdarzeniu, może być uznane za szykanowanie opozycji, co jest wbrew regułom jakie powinny obowiązywać w demokratycznym państwie.

Co Pan sądzi o opinii posła PO Andrzeja Halickiego, który publicznie powiedział, że Antoni Macierewicz ujawniając raport z likwidacji WSI zdemaskował polski wywiad oraz naraził swymi działaniami bezpieczeństwo Polaków?

Widać, że pan poseł Halicki kompletnie się nie orientuje w temacie, dlatego że nawet, szefowie służb specjalnych ABW AW i SWW SWW jasno stwierdzili, że rozwiązanie Wojskowych Służb Informacyjnych nie utrudniło im w żaden sposób funkcjonowania. 

Jak poseł Halicki mówi o zdemontowaniu wojskowych służb specjalnych, wywiadu polskiego to nie ma pojęcia jak one funkcjonowały. Dla przykładu jeśli było tak, że poświadczenie bezpieczeństwa, które zezwala na dostęp do najważniejszych tajemnic państwowych wydawało się od ręki, bez przeprowadzenia jakichkolwiek procedur wymaganych prawem, to jak chroniły takie służby bezpieczeństwa państwa Polskiego. No nie chroniły!

Trzeba się zagłębić w sprawę i zobaczyć jak naprawdę pracowały wojskowej służby bezpieczeństwa. Poziom ich pracy oceniłem bardzo nisko!

Poseł Polski Razem John Godson uważa, że jawne rozwiązanie służb WSI zagrażało naszym agentom pracującym w np. Afganistanie. Czy polscy agenci, którzy pracowali w terenie podczas rozwiązywania służb WSI byli zagrożeni?

Po pierwsze proszę wskazać tych agentów którzy byli zagrożeni? Po drugie, jeśli rozwiązanie WSI dokonało by się w sposób tajny, nie transparentny dla opinii publicznej, to de facto nie doszło by do weryfikacji tych służb. Utajnienie likwidacji WSI przysporzyłoby więcej komplikacji, więcej zarzutów o to, że państwo działa w sposób inkwizycyjny. Dochodziłoby potem do niekontrolowanych przecieków, zarzutów, że ktoś gra teczkami, byłoby dużo insynuacji i pomówień. My chcieliśmy tego uniknąć. W raporcie Antoniego Macierewicza, z likwidacji WSI, zostało wszystko opisane, pokazane czarno na białym i każdy może wyciągnąć z tego swoje wnioski. Ponadto publiczna weryfikacja pokazała chociażby to jak wielu żołnierzy pełniących najważniejsze funkcje w WSI i innych instytucjach państwowych było szkolonych w Moskwie, a to stanowiło ogromne zagrożenie dla funkcjonowania niepodległego państwa. Upublicznienie Raportu, spowodowało, ze pewne procesy stały się nieodwracalne, dzięki temu nawet po utracie władzy przez PiS nie było możliwe odbudowanie postkomunistycznego ukłądu w tych służbach.

Not. SM

Przeczytaj również:

John Godson dla Fronda.pl: Weryfikacja WSI powinna być tajna!