W dniach 7–14 marca 2019 r. CBOS przeprowadził sondaż na liczącej 1046 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. Wśród ankietowanych, zainteresowanie wyborami do Parlamentu Europejskiego deklaruje 54 procent, przy czym 24 procent zdecydowanie. Procent respondentów zainteresowanych wyborami europejskimi wzrósł o 10 punktów procentowych w stosunku do lutego.

44 procent badanych nie jest zainteresowanych wyborami do europarlamentu (spadek o 10 procent od lutego), przy czym 15 procent nie jest zainteresowanych zdecydowanie. Tak jak przed miesiącem, 2 procent odpowiedziało na pytanie o zainteresowanie eurowyborami: "Trudno powiedzieć".

58 proc. respondentów stwierdza, że zamierza wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, co oznacza wzrost o 6 punktów procentowych od lutego. 26 procent wciąż nie wie, czy weźmie w nich udział (bez zmian), a 15 procent uważa, że raczej nie weźmie w udziału w majowym głosowaniu (spadek o 7 punktów procentowych)

42 procent badanych, którzy zadeklarowali, że wezmą udział w wyborach,  oddałoby głos na Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Europejska natomiast, zyskałaby 26 procent głosów.

5 procent byłoby dla ruchu Kukiz ’15, tylko 4 procent dla Wiosny Roberta Biedronia, a 3 procent dla Konfederacji KORWiN, Liroy, Braun, Narodowcy. 1 proc. pytanych poprze Lewice Razem (Partia Razem, Unia Pracy, Ruch Sprawiedliwości Społecznej). 1 procent ankietowanych zagłosowałoby na inna partię niż wymienione w badaniu. A też 1 procent odmówił odpowiedzi na pytanie o preferencje wyborcze. Poparcie poniżej 1 proc. przypada zaś nowym ugrupowaniom, czyli: Polsce Fair Play, Ruchowi Prawdziwa Europa, Ruchowi 11 Listopada.

16 procent ankietowanych jeszcze nie wie, na kogo zagłosuje.

Jak widać, sondaż bardzo optymistyczny: PiS wygrywa zdecydowanie, Wiosna tonie, a Koalicja Europejska daleko w tyle za liderem.

erl/PAP