Australijski minister handlu Andrew Robb zapowiedział, że jego kraj wyjdzie z propozycją, aby grupa największych gospodarek świata cofnęła zaproszenie dla Putina na szczyt G20.– Coraz więcej osób martwi obecność Putina, ale zobaczymy, jaki będzie rezultat tych rozmów – powiedział.

Sankcje, jakie dotychczas nałożyła na Władimira Putina wspólnota międzynarodowa, nie robią na nim wrażenia. Nadal realizuje swój plan na Ukrainie, a jej wschodnią część nazywa od kilku dni "Noworosją".


Mimo to świat zapowiada kolejne sankcje. Jedną z nich może być czasowe wykluczenie Rosji z klubu 20 największych gospodarek świata.  W czasie szczytu NATO w Walii,  propozycję, aby najbliższe, listopadowe posiedzenie G20 w Australii odbyło się bez udziału Rosji mają złożyć szefowa australijskiej dyplomacji Julie Bishop i minister obrony David Johnston.

ed/Rmf24.pl