„Zostały zapowiedziane układy dotyczące Fort Trump, czyli wzmocnienia obecności amerykańskiej w Polsce. Pan prezydent Trump nawet zapowiedział, że jest przychylny, żeby stworzyć wielką bazę amerykańską w Polsce. To także porozumienia dotyczące zakupu F-35, porozumienia dotyczące współpracy energetycznej, zdjęcia obowiązku wizowego i szereg innych, zwłaszcza gospodarczych uzgodnień. To dobra wiadomość dla Polski” - powiedział były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

W swoim felietonie „Głos Polski” w Rdiu Maryja i TV Trwam Macierewicz odnosił się do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA i podpisania porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, zakładającego między innymi wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce.

„W świat poszedł bardzo ważny przekaz: to Polska jest głównym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w Europie. To Polska wraz ze Stanami Zjednoczonymi będzie gwarantem bezpieczeństwa europejskiego i przyczyni się do bezpieczeństwa świata”

- mówił Macierewicz.

Dalej dodawał:

„Jest tutaj pewna polemika z Niemcami, widać to gołym okiem. Pan prezydent Trump nie ukrywa, że mając do wyboru Niemcy i Polskę, stawia na Polskę. To prezydent, który poza prezydentem Reaganem, najbardziej przyczynił się do wzmocnienia i do siły politycznej oraz geopolitycznego znaczenia Polski”.

Macierewicz odniósł się również do skazania Tomasza Arabskiego w sprawie dotyczącej organizacji lotu do Smoleńska. Stwierdził, że odpowiedzialność Arabskiego jest „nieporównanie szersza”. Dodał:

„To była głowa, to był mózg, to była prawa ręką Donalda Tuska”.

Zauważył:

„Pan Arabski przyznał się w zeznaniach złożonych przed Komisją Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, że w ogóle nigdy nie czytał tzw. instrukcji HEAD, czyli tej, którą miał obowiązek wdrożyć w życie, żeby zagwarantować bezpieczeństwo najważniejszym osobom w państwie: prezydentowi, całej polskiej elicie, która poległa pod Smoleńskiem. A on tego nawet nigdy w życiu nie czytał! Podpisał, nie czytając tego. Nigdy w życiu nie stosował i nie miał zamiaru stosować”.

Dodał, że wymiar kary jest żenujący. „Za kradzież w supermarkecie kary są nieporównanie wyższe. Tymczasem śmierć polskiej elity, dramat smoleński, lekceważenie bezpieczeństwa państwowego i to ostentacyjne – za to wyrok w zawieszeniu na 10 miesięcy?” - mówił były szef MON.

dam/radiomaryja.pl,Fronda.pl