Antoni Macierewicz, szef podkomisji smoleńskiej i były minister obrony narodowej, komentował w felietonie ,,Głos Polski'' na antenie Telewizji Trwam i Radia Maryja głośne słowa ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza o chrześcijańswie. W rozmowie z francuskim dziennikiem ,,Figaro'' Czaputowicz pytany, czy Polska będzie prowadzić działania na rzecz eksponowania chrześcijańskich korzeni Europy, odparł, że nie. Antoni Macierewicz wskazuje, że to błędna postawa.

Jak podkreślił, odpowiedź Czaputowicza jest najzwyczajniej ,,szokująca''.

,,Chrześcijaństwo jest poza dyskusją we wszystkich możliwych kompromisach, rozmowach, dyskusjach, związanych z bieżącą sytuacją. Chrześcijaństwo nie może być częścią jakiegokolwiek kompromisu ograniczającego nasz związek z tradycją, z wartościami, z wiarą chrześcijańską'' - mówił Macierewicz.

,,Trudno się zgodzić z takim stanowiskiem i mam nadzieję, że jak najszybciej ono zostanie w odpowiedni sposób skomentowane przez odpowiednie czynniki rządowe, żeby było jasne, że to nie jest stanowisko Rzeczpospolitej Polskiej, być może prywatne stanowisko pana ministra Czaputowicza, do czego oczywiście każdy ma prawo, ale nie stanowisko Rzeczpospolitej Polskiej'' - deklarował.

,,Wydaje się naturalne, że korzenie chrześcijańskie Europy to jest jeden z absolutnych fundamentów naszej przynależności do Unii Europejskiej. Trudno sobie wyobrazić, byśmy mogli być członkami UE nie podkreślając chrześcijańskich korzeni Europy. Przecież do tego właśnie dążymy, przecież to jest właśnie naszym podstawowym ideałem'' - mówił Macierewicz.

Polityk krytykował też zdecydowanie weto prezydenta Andrzeja Dudy wobec ustawy degradacyjnej. Jak mówił, jeżeli tacy ludzie, jak członkowie przestępczej organizacji WRON mają mieć tytuły generalskie, to ,,znajdujemy się w innej rzeczywistości''.

mod/radiomaryja.pl