Portal Fronda.pl: Jak wynika z najnowszego sondażu, poparcie dla PiS spada. Choć frakcja Jarosława Kaczyńskiego nadal jest na prowadzeniu (31 proc.), to wyprzedza Platformę już tylko o pięć punktów procentowych. Ta tendencja spadkowa może się utrzymać?

Andrzej Jaworski, PiS: Zawsze powtarzam, że wynik sondaży w dużej mierze uzależniony jest do tego, kto i na czyje zlecenie je przeprowadza. Nastroje społeczne obserwuję więc raczej na podstawie spotkań z wyborcami, a nie sondaży. Wczoraj spędziłem cały dzień na Śląsku. Nie zauważyłem, aby w którejkolwiek z rozmów pojawiła się jakaś pozytywna wypowiedź na temat obecnego rządu. Zdaję sobie sprawę z tego, że sondaże są ważnym elementem badań, ale proszę zauważyć, że w tej chwili kończą się urlopy, respondenci są wypoczęci, mogli zobaczyć kilka piarowskich sztuczek premiera Tuska (jak otwarcie autostrady). Część wyborców, zwłaszcza ci, którzy na tym skorzystali, zapewne odebrała ten gest pozytywnie, bo media oczywiście nie poinformowały, że i tak to my za to wszystko zapłacimy. Nie boję się tego, że dystans pomiędzy PiS i PO zmniejszy się, bo jednak nastroje społeczne pokazują, że Polacy chcą zmiany rządu. Myślę, że do najbliższych wyborów parlamentarnych ten trend się utrzyma.

Mówił Pan o piarowskich sztuczkach, czy zapowiadane na środę exposé premiera Donalda Tuska też do nich należy?

Obawiam się, że za chwilę dojdziemy do takiej sytuacji, w której będziemy mili exposé premiera co dwa miesiące. To jest ostatnia taka szansa dla Donalda Tuska, aby coś obiecać w sposób, jaki może budzić choćby minimalne zaufanie. Obywatele mają przekonanie, że jak coś się zapowie w Sejmie, to zostanie to później zrealizowane, dlatego Donald Tusk odchodzi od obietnic składanych na konferencjach prasowych. Tak mu doradzili piarowcy. Lepiej jest obiecywać na forum parlamentu, bo to zupełnie inną siłę rażenia. Nie zmienia to jednak faktu, że są to dokładnie te same obietnice bez pokrycia.

Twój Ruch chce powołać komisję śledzą w sprawie WSI. Rzeczniczka rządu, Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiedziała, że poparcie Platformy Obywatelskiej dla tej inicjatywy jest „bardzo prawdopodobne”. To może pogrążyć PO?

Platforma Obywatelska od samego początku współpracuje z Twoim Ruchem. Jest na to wiele przykładów. Zresztą, sam Donald Tusk jest bardzo mocno zaprzyjaźniony z Januszem Palikotem, choć wielokrotnie w dyskusji politycznej zwracali się do siebie ostrzejszym językiem. Jednak ta znajomość ze starych czasów jest kontynuowana, co widać w głosowaniach. Twój Ruch popiera Platformę, kiedy jest to PO niezbędne, jak choćby przy podwyższeniu wieku emerytalnego. Dziś Donald Tusk próbuje odwrócić uwagę opinii publicznej od taśm prawdy, które skompromitowały polityków PO i dlatego, posługując się Twoim Ruchem, uruchomił tego typu działania.

Rozm. MaR