Portal Fronda.pl: Jacek Kurski ogłosił, że się rozwodzi, co wywołało falę krytycznych komentarzy pod adresem prawicowych posłów. Wiele mówią o moralności i wartościach, a czasem sami upadają, co bywa uznawane za przejaw hipokryzji. Dlatego redakcja Fronda.pl wraz z zaprzyjaźnionym Księdzem proponuje akcję "Adoptuj posła", która będzie polegała na otoczeniu modlitwą polityków. Co Pan sądzi o takiej inicjatywie?

Andrzej Jaworski: Sam jestem otoczony modlitwą wielu osób duchownych, zwłaszcza sióstr zakonnych. Także wiele osób świeckich zapewnia mnie o codziennej modlitwie za to, co robię i w jaki sposób funkcjonuję w życiu publicznym. Nie wyobrażam sobie normalnego funkcjonowania bez takiego modlitewnego wsparcia. Każda taka akcja jest jak najbardziej właściwa i potrzebna. Jedynym, co ewentualnie zmieniłbym w akcji jest sama nazwa, bo forma "adopcja" kojarzy się bardziej z dziećmi, opieką materialną, etc. Sugerowałbym raczej hasło: "Otocz posła modlitwą".

Zatem otaczać modlitwą będziemy nie tylko posłów szeroko pojętej prawicy, ale również centrum i lewej strony sceny politycznej. To dobre rozwiązanie?

To doskonały pomysł! Na szczęście, konstytucja pozwala nam modlić się za tego, za kogo chcemy się modlić. Myślę, że modlitwa o nawrócenie jest dziś jedną z ważniejszych i potrzebniejszych nam form wsparcia.

Jedynym słowem, popiera Pan naszą akcję?

Jak najbardziej!

Rozm. MaR

*Dołącz do fanpage'a akcji "Adoptuj posła" TUTAJ