,,Jest nie do przyjęcia, że dziś można w Polsce te dzieci [z wadami wrodzonymi - red.] zabijać'' - mówi w rozmowie z ,,Gościem Niedzielnym'' prezydent Andrzej Duda. Jak deklaruje, podpisze zakaz aborcji eugenicznej, jeżeli trafi do niego taka ustawa. 

W rozmowie z ,,GN'' Duda opowiada też o swojej wizji reformy wymiaru sprawiedliwości. Sprzeciwia się koncepcji zaproponowanej przez Zbigniewa Ziobrę.

,,Prokurator generalny jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości, czyli z jednej strony decyduje o pracy prokuratury, a z drugiej ma stosunkowo dużą władzę nad sądami powszechnymi'' - powiedział Duda. Ziobro miał ,,decydować o składzie Sądu Najwyższego czy jego regulaminie, a przecież jako prokurator generalny jest stroną w sprawach, które toczą się przed Sądem Najwyższym. (...) Nie może być tak, że prokurator generalny ma olbrzymią władzę nad Sądem Najwyższym'' - kontynuował.

Jak tłumaczy, nie zgodzi się też na propozycję wyboru członków KRS przez 3/5 Senatu, bo PiS ma obecnie więcej senatorów, niż 3/5 nawet.

mod/gosc.pl