Prezydent Polski już jest w Kijowie, gdzie będzie uczestniczyć w jutrzejszych obchodach święta niepodległości. 

Andrzej Duda przyleciał do Kijowa. Polski prezydent będzie uczestniczyć w jutrzejszych obchodach 25. rocznicy odzyskania niepodległości przez Ukrainę. Zdaniem ekspertów, wizyta może poprawić relacje polsko-ukraińskie.

Andrzej Duda przybył do Kijowa na zaproszenie prezydenta Petra Poroszenki, złożone podczas lipcowego szczytu NATO. W tym czasie między Warszawą i Kijowem doszło do ochłodzenia stosunków.

Ukraińcy negatywnie przyjęli uchwałę polskiego Sejmu nazywającą rzeź wołyńską ludobójstwem. Jak podkreśla politolog Jewhen Mahda, spotkanie prezydentów może przyczynić się do ocieplenia relacji polsko-ukraińskich. Jego zdaniem, nieopieranie się w stosunkach wyłącznie na historycznym bagażu, nierobienie z historii największej przeszkody w rozwoju naszych relacji - to zadanie dla obu prezydentów. Politolog dodaje, że Polska jest wciąż najbliższym przyjacielem Ukrainy.

Jutro Andrzej Duda i Petro Poroszenko będą uczestniczyć w obchodach ukraińskiego Dnia Niepodległości. W ramach obchodów odbędzie się parada wojskowa. Prezydenci przyjmą też wspólną deklarację odnoszącą się do 25-lecia polsko-ukraińskich relacji.

daug/IAR