- Jeśli Koalicja Europejska wygrałaby w Polsce wybory, w co osobiście nie wierzę, to Platforma Obywatelska chciałaby wprowadzić nie tylko związki partnerskie, homomałżeństwa, ale również - co zapowiadał Paweł Rabiej - oddać dzieci w ręce par homoseksualnych - powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.

W sieci pojawiło się nagranie z marszu "Polska w Europie" z wypowiedzią Rafała Grupińskiego o związkach partnerskich. "Będziemy na pewno w tej sprawie działać progresywnie. Ale po dwudziestym którymś października. My musimy każdy głos odebrać... Stąd też dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo. Może to Rafał (Trzaskowski, prezydent stolicy - przyp. red.) robić w Warszawie, ale my już tego nie możemy mówić w Pleszewie czy Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą. To jest problem" - tłumaczył poseł PO.

Do jego wypowiedzi odniósł się gość Polskiego Radia 24. - Ze strony polityków Platformy nie po raz pierwszy wychodzi potworny cynizm. Pan Grupiński bezczelnie kłamie: "na zewnątrz" mówi, że trzeba pewne sprawy przeprowadzać, natomiast obywatelom na marszu mówi coś innego - powiedział Adam Andruszkiewicz.

Jego zdaniem ugrupowań należących do Koalicji Europejskiej "nie łączy nic, poza dwoma sprawami". - To nienawiść do PiS i chęć powrotu do władzy za wszelką cenę: do spółek Skarbu Państwa, do rozkradania budżetu - zaznaczył gość PR24.

- W wielu kwestiach światopoglądowych politycy z Koalicji Europejskiej mówią różnym głosem - zależnie od tego, z którym skrzydłem rozmawiamy. Głosowanie na takie środowisko jest bez sensu - nie wiemy, co otrzymamy. W Koalicji Europejskiej takie środowiska jak PSL nie będą miały nic do powiedzenia; zwycięży lewe skrzydło, co zapowiedział wyraźnie Donald Tusk, między innymi atakując Kościół - dodał Adam Andruszkiewicz.

Całości rozmowy wysłuchać można tutaj.

Polskieradio24.pl