Amerykańskie śmigłowce typu Apache już niebawem wesprą polską flankę wschodnią. Właśnie rozpoczyna się ich przerzut do Europy. 

20 śmigłowców AH-64 Apache przybyło nad Zatokę Meksykańską. To stamtąd maszyny będą przerzucane do Europy. Wraz z nimi na Stary Kontynent przybędzie grupa 400 amerykańskich żołnierzy. Będą bronić flanki wschodniej podczas zmiany, która potrwa przez 9 miesięcy. 

Śmigłowce AH-64 Apache, które trafią do Europy, należą do 1. Batalionu 501. Pułku Lotniczego 1. Dywizji Pancernej, a ich bazą macierzystą jest Fort Bliss w Teksasie.

Misja śmigłowców Apache rozpocznie się w lutym. Stanowi ona część Operacji Atlantic Resolve mającej zabezpieczyć wschodnią flankę NATO w obliczu agresywnych działań Rosji prowadzonych na terenie Ukrainy. 

1. Batalionu 501. Pułku Lotniczego 1. Dywizji Pancernej nosi przydomek "Flying Dragons" i kontynuuje tradycje 227 Batalionu Śmigłowców Szturmowych ze składu 11. Dywizji. Jednostka uzbrojona od swego powstania w śmigłowce AH-64 Apache brała udział m.in. w pierwszej i drugiej wojnie irackiej (1990 i 2003).

daug/defence24.pl