1 lutego ordynariusz diecezji Spokane (stan Waszyngton) bp. Thomas Daly napisał list do wiernych, w którym stwierdził co następuje: „Politycy mieszkający na terenie katolickiej diecezji Spokane, którzy z uporem trwają w swoim publicznym poparciu dla aborcji, nie powinni przyjmować Komunii bez uprzedniego pojednania się z Chrystusem i Kościołem”.

Jako formalne uzasadnienie swego stanowiska, hierarcha podał kanon 915. Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który brzmi tak: „Do Komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”.

Oprócz tego, bp. Daly stwierdził również: „Dzieci są darem od Boga, bez względu na okoliczności ich poczęcia. Nie tylko mają prawo do życia, ale my, jako społeczeństwo, mamy moralny obowiązek chronić ich przed krzywdą”. I dlatego ordynariusz Spokane dodał: „Kościół zdecydowanie angażuje się po stronie życia każdej ludzkiej osoby od poczęcia aż do śmierci. Sam Bóg jest autorem życia, a sankcjonowanie umyślnego zabijania dzieci przez władze cywilne jest niedopuszczalne. Jeśli czyni to katolicki lider polityczny, mamy do czynienia ze skandalem”.

Zaznaczmy tu, że pismo bpa Daly powstało na fali powszechnego w USA oburzenia, jakie wywołało podpisanie przez gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo prawa zezwalającego na aborcję aż do narodzin.

Ordynariusz Spokane nie jest w swej reakcji na to straszne wydarzenie osamotniony, Podobnie bowiem wypowiedzieli się ostatnio biskupi Kalifornii, Tennessee i Teksasu. Jednak abp Timothy Dolan z Nowego Yorku uznał, że nie ogłosi obowiązywania w stosunku Cuomo zacytowanego wyżej kanonu 915 KPK, gdyż on się tym nie przejmie.

Oby w Polsce nasi biskupi byli podobni raczej do biskupa ze Spokane, a nie do abpa Dolana. Może wtedy nasi proaborcyjni politycy zaczną zmieniać swe nastawienie do obrony życia dzieci poczętych.

Erł/Lifesitenews, Fronda.pl