Joanna Kluzik-Rostkowska skompromitowała się na antenie TVP Info opowiadając o faszystach, których w jej mniemaniu w Polsce nie brakuje. Rozmowa dotyczyła wspólnego marszu z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, o który apelował prezydent Andrzej Duda.

To, aby opozycja poszła wspólnie ze stroną rządową jest jednak według posłanki PO niemożliwe właśnie z powodu faszystów, których nie brak (w jej mniemaniu) na Marszu Niepodległości.

W tym miejscu obecny w studio poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Żalek postanowił sprawdzić, co Kluzik-Rostkowska rozumie pod pojęciem faszyzmu. Okazało się, że była minister edukacji popisała się sporymi brakami w podstawowej wiedzy.

To po prostu trzeba zobaczyć:




dam/twitter,Fronda.pl