Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał w środę z wojewodami o sytuacji meteorologicznej na południu Polski. Ze względu na intensywne deszcze i podtopienia szef polskiego rządu poprosił o postawienie wszystkich służb w gotowości. Polityk zapewnił, że wraz z kierownictwem MSWiA będzie monitorował pomoc udzielaną poszkodowanym. 

W środę w związku z intensywnymi deszczami i podtopieniami premier uczestniczył w wideokonferencji z wojewodami z regionów, podczas której poprosił o przedstawienie aktualnej sytuacji oraz raportu dotyczącego koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi służbami.

"Proszę o postawienie w stan gotowości wszystkich służb, o przesunięcie służb z innych części województwa tak, żeby była żeby dostępność dla pomocy mieszkańcom. Musimy mieć pewność, przekonanie, że sytuacja jest pod kontrolą, że integracja działań pomiędzy poszczególnymi służbami jest wykonywana we właściwy sposób"-poinformował szef rządu po wideokonferencji. Jak zapewnił, pomoc będzie obserwowana i sprawdzana, tak aby skutecznie pomóc mieszkańcom, zwłaszcza osobom starszym i samotnym. 

"Dbałość o tych ludzi - nasze babcie, naszych dziadków - jest szczególnym obowiązkiem pastwa"- wskazał Mateusz Morawiecki. Premier podziękował również mieszkańców, którzy "w tak solidarny sposób pomagają innym".

"Będę chciał się przekonać naocznie, sam jak działają te służby u państwa, w szczególności w województwie małopolskim, dlatego w krótkim czasie udam się do pana panie wojewodo i będę chciał zobaczyć, jak działa koordynacja pomiędzy poszczególnymi służbami w tych najbardziej poszkodowanych miejscach"-zadeklarował po spotkaniu w MSWiA. 

Premier zaznaczył również, że wszystkie wypłaty wstępnych środków związanych z klęskami żywiołowymi musza trafić jak najszybciej do gmin żeby zostały jak najszybciej rozdystrybuowane do poszkodowanych.

yenn/PAP, Fronda.pl