W odpowiedzi na film "Kler" Wojciecha Smarzowskiego, internauci rozpoczęli akcję "#kochamKościół". Włączają się w nią katolicy, którzy nie godzą się na opluwanie Kościoła Katolickiego.
Znani i nieznani święci kapłani, módlcie się za nami!#KLER pic.twitter.com/avZ04KiKs1
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 17 września 2018
Na swojej drodze spotkałem 40 księży, którzy wywarli na mnie istotny wpływ. Nie spotkałem ani 1go, który mnie skrzywdził. Wielu z nich kochało i kocha w sposób heroiczny i bezinteresowny. My, którzy od lat jesteśmy w Kościele dajmy znak w tym „poUrbanowskim” szale #kochamKościół
— Rafał Porzeziński 🇵🇱 (@Porzezinski) 18 września 2018
Na swojej drodze nie spotkałam ani jednego księdza, który byłby w stanie kogokolwiek skrzywdzić. Spotkałam za to wielu bardzo oczytanych, wielu uduchowionych i jednego, który w gumofilcach i waciaku sześć dni w tygodniu przez lata pracował przy budowie kościoła. #kochamKościół
— Anna Kaminska (@akaminska3) 18 września 2018
Ilu dzieciom reżyser pomógł? Misjonarze w Afryce tworzą szkoły , szpitale,. domy dziecka. #kochamKościół
— Barbara 🇵🇱💯 (@72barbarajotka) 18 września 2018
Nie tylko "zwykli" internauci odpowiadają na "poUrbanowski szał", jak zdefiniował to prowadzący programu "Ocaleni", red. Rafał Porzeziński.
Pod hashtagiem "#kochamKościół" przedstawiamy prawdę. Nie chodzi o to, by udawać, że w Kościele Katolickim nie ma pewnych problemów i patologii, rzecz w tym, by nie powielać stereotypów szkodliwych i krzywdzących chociażby dla takich przedstawicieli duchowieństwa, jak bł. ks. Jerzy Popiełuszko, św. o. Maksymilian Kolbe, św. brat Albert czy też współcześni kapłani, siostry zakonne, duchowni, misjonarze będący blisko ludzi, niosący pomoc potrzebującym, świetnie realizujący swoje powołanie.
yenn/Twitter, Fronda.pl