W trakcie niedawnego wywiadu telewizyjnego jeden z liderów szyitów w Iraku wielki ajatollah Ahmad al-Bagdadi wyjaśnił, dlaczego islam i reszta świata nigdy nie będą mogły współistnieć pokojowo - podaje Canadafreepress. Ajatollah powiedział, że wszyscy muzułmanie są zobowiązani do prowadzenia "obronnego dżihadu", walczyć o wyzwolenie "okupowanych terytoriów", np. Izraela. 

Ajatollah al-Bagdadi wyjaśnił, że dżihad obronny jest tą doktryną, która "wykuwała" na przestrzeni wieków to, co my dzisiaj nazywamy "światem muzułmańskim". "Kiedy możemy, kiedy okoliczności pozwalają i kiedy jesteśmy dostatecznie silni, jesteśmy zobowiązani iść naprzód, wciąż bronić się i podbijać niemuzułmanów." 

"Jeśli są ludźmi księgi ( chrześcijanie i żydzi ), żądamy od nich dżizji ( podatku pogłównego ), a jeśli odmawiają zapłaty, wtedy walczymy z nimi. Chrześcijanie mają tylko 3 warianty: przyjąć islam, jeśli odmawiają i chcą pozostać chrześcijanami, powinni płacić, jeśli odmawiają, walczymy z nimi, porywamy ich kobiety, burzymy kościoły - to jest islam. Politeistom ( hinduistom i buddystom ) możemy zaproponować tylko przyjąć islam lub walczyć. To nie jest opinia ajatollaha Ahmada al-Huseina al-Bagdadiego. To opinia wszystkich 5 mezhebów ( ar. madhab - "droga którą się podąża", szkoła prawa islamskiego; wyróżniamy 4 mezheby sunnickie - hanaficki, szaficki, malikicki i hanbalicki oraz 1 szyicki - dżafarycki; wszystkie szkoły prawa uważane są za równoprawne ) - zakończył ajatollah. 

Na zarzuty prowadzącego program o tym, że islam nie może nauczać podobnie nietolerancyjnego zachowania, ajatollah podniesionym głosem zaprotestował: "Proszę mnie posłuchać! Jestem nauczycielem islamu ( al-fatih ), a pan zaledwie dziennikarzem. Ja na pewno wiem lepiej! Pan będzie mnie pouczał jak wierzyć? To są słowa Allaha!"

mm/krytykaislamu.blogspot.com