Agora przez najbliższe pół roku zamierza zwolnić 250 pracowników, uzasadniając to trudną sytuacją na rynku reklamowym i swoimi gorszymi wynikami finansowymi. - Ustawowo konsultacje ze związkami zawodowymi powinny trwać do 20 dni. Oznacza to, że powinny się zakończyć w pierwszych dniach września. Kilka dni później będziemy podejmować stosowne decyzje - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Urszula Szwed-Strych, rzeczniczka firmy. - Intencją zarządu Agory jest zapewnienie odchodzącym pracownikom możliwego w tej sytuacji bezpieczeństwa, dlatego w przedstawionym do konsultacji ze związkiem zawodowym i radą pracowników projekcie zarząd proponuje dla zwalnianych pracowników wsparcie szersze niż tylko to, do czego zobowiązują spółkę przepisy praw - dodaje.


Na koniec I połowy br. w całej grupie kapitałowej Agory (obejmującej również sieć kin Helios, firmę reklamy zewnętrznej Helios i Grupę Radiową Agory) pracowało na etacie 3,4 tys. osób - o 117 mniej niż rok wcześniej. Przy czym zwolnienia obejmą tylko samą Agorę, w której na koniec ub.r. było zatrudnionych 2,3 tys. etatowych pracowników.


W opublikowanym przed weekendem raporcie giełdowym Agora podała, że w II kwartale br. zanotowała 283,10 mln zł skonsolidowanych przychodów (wobec 319,30 mln zł rok wcześniej) oraz 1,30 mln zł skonsolidowanego zysku netto. W I kwartale br. firma miała 281,26 mln zł skonsolidowanych przychodów (wobec 295,83 mln zł rok wcześniej) oraz 1,48 mln zł skonsolidowanej straty netto.


Wojciech Orliński, dziennikarz „Gazety Wyborczej” i przewodniczący działającej w Agorze od grudnia ub.r. NSZZ „Solidarności”, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl potwierdza, że zarząd spółki spotkał się już ze związkowcami w sprawie planu zwolnień. - Informacje, które nam przedstawił zarząd, są bardzo lakoniczne i nie jesteśmy nimi usatysfakcjonowani. Ale właściwe negocjacje jeszcze się tak naprawdę nie zaczęły. Niedługo przekażemy zarządowi nasze propozycje - mówi Orliński. - Naszym zdaniem, etos i historia Agory zobowiązują do tego, żeby firma traktowała zwalnianych pracowników lepiej niż inne spółki z tej branży w podobnej sytuacji - dodaje.


Orliński przypomina o tym, na co NSZZ „Solidarność” wskazywała już w ostatnim czasie: że niedawno Agora zdecydowała się wypłacić akcjonariuszom ponad 50 mln zł dywidendy, co związkowcy określili jako „nieroztropne przejadanie zysku i kapitału”, a w ub.r. powiększyła się liczba członków zarządu spółki i wzrosło ich wynagrodzenie (czego związkowcy ironicznie im gratulowali - Jeśli spółkę stać na to, to powinno ją być stać na godne pożegnanie tych, którym zawdzięcza swój rozkwit - ocenia Wojciech Orliński.

 

JW/Wirtualnemedia.pl