Kto by się tego spodziewał? Agnieszka Radwańska pokonała Petrę Kvitovą w półfinale turnieju w New Haven 6:1:, 6:1 i zameldowała się w finale imprezy.

Wczoraj pisaliśmy o ćwierćfinałowym meczu Agnieszki Radwańskiej z klasyfikowaną na 68 pozycji Kristen Flipkens i o dosyć wyrównanym i obfitującym w arcyciekawe akcje drugim secie tego spotkania. Z pewną obawą oczekiwaliśmy pojedynku ze znacznie wyżej notowaną, grającą mocny, zdecydowany tenis, leworęczną Petrą Kvitovą, którą Polka miała niekorzystny bilans spotkań 6 do 4.

Isia zaprezentowała się znakomicie i dała ugrać, zajmującej 15 miejsce w rankingu WTA Czeszce, zaledwie 2 gemy.

„Na korcie czułam się fantastycznie. Dałam z siebie 200 procent i w finale zamierzam zrobić podobnie. Mam nadzieję, że uda mi się powtórzyć taki mecz jak z Petrą”

– powiedziała Polka.

Z nadziejami czekamy na zaplanowany na dziś po godz. 22.00 czasu polskiego mecz finałowy, w którym Radwańska zmierzy się z notowaną na 23. miejscu w rankingu WTA, Ukrainką, Eliną Svitoliną.

 LDD/ Żródło sport.tvp.pl / WTAtennis.com