"Mam wrażenie, że PiS zdaje sobie sprawę z zagrożenia. Wie, że partner nie jest do końca sprawdzony i podszedł do rozmów z dużym dystansem" - mówił Agaton Koziński, publicysta Dziennika Gazety Prawnej, komentując wizytę wicepremiera Włoch Matteo Salviniego w Polsce.

Zdaniem Kozińskiego, Prawo i Sprawiedliwość musi sobie zdawać sprawę, że przedstawiciel Włoch jest politykiem o poglądach prorosyjskich, co może być niebezpieczne dla Polski.

"Największym zagrożeniem, tym, co mnie najbardziej niepokoi w rozmowach między PiS a Salvinim, jest ewidentna sympatia włoskiego wicepremiera do Władimira Putina i związki z jedną Rosją. To dla nas realne zagrożenie. Pytanie, czy nie wspierając tego polityka, nie wspieramy również ukrytej opcji rosyjskiej w UE. Na to trzeba szalenie uważać" - mówił publicysta.

Koziński podkreślił jednak, że ma świadomość, iż prezes Jarosław Kaczyński doskonale zdaje sobie sprawę z kim rozmawia i jak te rozmowy powinny przebiegać.

"Mam jednak wrażenie, że PiS zdaje sobie sprawę z zagrożenia. Wie, że partner nie jest do końca sprawdzony i podszedł do rozmów z dużym dystansem" - podkreślił.

mor/PR24/Fronda.pl