Rozpoczynają się prace nad filmem na podstawie reportażu "Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie". Dla wielu historia o zabrzańskim ośrodku sióstr boromeuszek jest podstawą do opluwania Kościoła Katolickiego. 

W rolę siostry Bernadetty, skazanej na dwa lata więzienia za przemoc wobec dzieci, wcieli się Agata Buzek. 

"Reportaż ma ograniczony zasięg. Jeśli znajdziemy właściwy sposób, by przełożyć tę historię na film, być może trafimy do milionów ludzi"- mówiła autorka reportażu, Justyna Kopińska w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". 

Reżyserem filmu jest Borys Lankosz. Zarówno Lankosz, jak i Kopińska (która ma na swoim koncie również m.in. reportaż o... żonie Mariusza Trynkiewicza, która w rozmowie z dziennikarką próbuje usprawiedliwiać pedofila i mordercę oraz twierdzi, że być może ofiary Trynkiewicza wyrosłyby na złych ludzi), od początku widzieli w roli siostry przełożonej właśnie Agatę Buzek. 

To już nie pierwsza rola tej aktorki w antykatolickich filmach. Buzek trzeci raz wciela się w rolę zakonnicy, w kolejnej tego typu produkcji. Wcześniej było "Obce ciało" Krzysztofa Zanussiego oraz "Niewinne" Anne Fontaine. 

ajk/wyborcza.pl, Fronda.pl