Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego jako jedyna służba specjalna utajnia materiały Służby Bezpieczeństwa przechowywane w zbiorze zastrzeżonym Instytutu Pamięci Narodowej – poinformował Piotr Woyciechowski, prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i ekspert ds. służb specjalnych. Jak dodał, tylko w tym roku do zbioru "Z" ABW przekazała 33 akt, 147 kart i 97 zapisów.

Ostatni wniosek ABW o utajnienie materiałów komunistycznej bezpieki i wprowadzenie ich do zbioru zastrzeżonego IPN datowany jest na 19 kwietnia 2016 r. Podpisał go zastępca szefa ABW ppłk Norbert Loba. Chodzi o 107 akt i 288 kart ewidencyjnych. "Nowi ludzie, praktyki stare" – komentuje na Twitterze Woyciechowski, dodając, że ABW jest jedyną tajną służbą, która zdecydowała się na zablokowanie wyłączenia i ujawnienia materiałów ze zbioru "Z".

 W piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która przewiduje likwidację zbioru zastrzeżonego. W miejsce obecnej Rady Instytutu ma powstać Kolegium, które będzie tworzyło dziewięciu naukowców powoływanych przez Sejm, Senat i prezydenta. Nowe przepisy zmieniają również tryb wyboru prezesa Instytutu. Miałby tego dokonywać Sejm za zgodą Senatu, po zasięgnięciu opinii Kolegium IPN.

W zbiorze zastrzeżonym znajdują się archiwalia przekazane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu (wcześniej UOP), Straż Graniczną oraz dwie służby wojskowe podległe bezpośrednio ministrowi obrony narodowej: Służbę Kontrwywiadu Wojskowego i Służbę Wywiadu Wojskowego (wcześniej WSI).

Jak wyjaśnia IPN, są to zarówno akta w formie teczek: administracyjnych, operacyjnych i osobowych, jak również dokumentacja w postaci kart z kartotek operacyjnych oraz różnorodnych dzienników ewidencyjnych. W zbiorze tym znajduje się ponadto 655 taśm magnetycznych, zawierających bazy danych Służby Bezpieczeństwa z lat 80.

W połowie stycznia br. IPN poinformował, że na wniosek szefów ABW i AW odtajniono akta osobowe funkcjonariuszy i teczki oficerów zewnętrznych byłego Departamentu I MSW. Jawne są już dokumenty dotyczące oficerów komunistycznego wywiadu m.in. Wojciecha Czerniaka, Mariana Zacharskiego, Bogdana Libery, Piotra Wrońskiego, Henryka Bosaka, Janusza Luksa, Aleksandra Makowskiego, Andrzeja Derlatki, Sławomira Petelickiego czy Eligiusza Naszkowskiego.

– Dla historyków badających najnowsze dzieje Polski dokumenty te mogą stanowić nieocenione źródło informacji – uważa prezes IPN dr Łukasz Kamiński. Wnioski o odtajnienie tych materiałów kierowały do prezesa IPN przede wszystkim Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (4 381 jednostek archiwalnych) i Agencja Wywiadu (2 411 jednostek archiwalnych). Ogółem w latach 2011-2015 zbiór zastrzeżony opuściło 10 692 jednostek archiwalnych. 

JJ/Telewizja Republika