"Nie ulega wątpliwości, że Polska jest szczególnym krajem, gdzie katolicyzm jest żywy, jest młody, jest radosny i gościnny czego wspaniałym doświadczeniem wobec całego świata były zeszłoroczne Światowe Dni Młodzieży. (...) Stąd poszedł impuls na cały świat jak można żyć, na czym polega prawdziwa wolność religijna, autentyczna tolerancja - nie ta rozumiana w świetle poprawności politycznej, która każe usuwać z przestrzeni publicznej krzyże" - mówił arcybiskup Marek Jędraszewski. Krakowski metropolita przewodniczył spotkaniu modlitewnemu ze św. Andrzejem Bobolą 16 czerwca w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie.

Arcybiskup odwoływał się cały czas do wspaniałej encykliki papieża Piusa XII opublikowanej w trzechsetną rocznicę męczeństwa św. Andrzeja Boboli, w roku 1957.

" Trudno znaleźć inne takie państwo inny taki naród w Europie gdzie te trzy elementy: chrześcijaństwo, naród i państwowość od samego początku były ze sobą tak ściśle zjednoczone" - wskazał Jędraszewski.

"Jakże ważne jest by znać historię naszych przodków, odwoływać się do niej, chlubić sie nią. Jeszcze do niedawna ograniczano lekcje historii w naszych szkołach a z polskości czyniono rzecz wstydliwą. Na tej wspaniałej i dumnej przeszłości musimy budować naszą teraźniejszość i naszą przyszłość" - mówił Jędraszewski.

Jak wskazywał, trwanie przy Chrystusie musi oznaczać pogłębianie wiary i szukanie mocy wewnętrznej, której fundamentem jest mądrość Boża.

Hierarcha podkreślił, że swoje cele musimy umieszczać w perspektywie Bożego Królestwa. "Mamy wtedy w sobie i moc wierności, i gorącą miłość, i gotowość do walki by rozszerzać Boże królestwo. Gotowość do walki!! To jest bardzo ważne. Nie wolno być biernym patrząc na rzeczywistość z opuszczonymi rękami, ale być gotowym by walczyć o Boże królestwo. Najpierw w swoim sercu a potem wokół siebie, tam gdzie żyjemy, gdzie pracujemy, gdzie spędzamy nasz wolny czas" - powiedział.

mod/diecezja.pl