Arcybiskup Marek Jędraszewski pożegnał dziś wiernych z archidiecezji łódzkiej. Od przyszłego tygodnia, z wyboru papieża Franciszka, pokieruje archidiecezją krakowską.

Na wstępie duchowny podziękował Bogu za "ten wspólny czas i wspólnie podejmowane wielkie dzieła w wielu wymiarach”. Arcybiskup podziękował również wiernym za przebytą wspólnie „drogę kroczenia ścieżkami wiary, nadziei i miłości”.

Jak podkreślił następca kardynała Dziwisza, w dzisiejszym świecie starał się prowadzić wiernych i wspólnie z nimi żyć prawdą, jaką jest Jezus Chrystus.

"Chcieliśmy także żyć prawdą - odnoszącą się do naszej ojczyzny - niezafałszowaną. Ale z trudem na nowo przywracaną na światło życia publicznego. Bo nie do końca jeszcze jest doprowadzone dzieło odkłamania tego, co przynajmniej ja i moje pokolenie było uczone w szkołach. Dlatego trzeba było przywracać prawdę o Łodzi męczeńskiej, której symbolami stały się getto żydowskie; miejsce męczeństwa dzieci - słynny obóz na ul. Przemysłowej; a potem Radogoszcz; żołnierze wyklęci; nasi starsi bracia, kapłani męczennicy aresztowani niemal wszyscy ponad 75 lat temu, osadzeni w obozie w Konstantynowie Łódzkim i wywiezieni dalej do Dachau".

Przed uroczystością pożegnalną arcybiskup Jędraszewski udzielił wywiadu dla "Radia Łódź", gdzie opowiadał o pożegnaniu z archidiecezją łódzką.

"Jestem teraz na etapie pakowania książek i innych rzeczy. To jest dość trudny obraz, biblijnie można powiedzieć „brzydota spustoszenia”… To właściwie stawia mnie wobec sytuacji, w której muszę zmierzyć się wprost z tym, że w poniedziałek przyjdzie mi opuścić Łódź"- powiedział duchowny.

Arcybiskup opowiedział również o wyjątkowości Krakowa, jego znaczeniu zarówno dla całej Polski, jak i Kościoła Katolickiego:

"To Kraków był stolicą Polski aż do 1596 roku. Stolica została przeniesiona do Warszawy, ale i tak na Wawelu koronowano królów, tam znajdują się ich grobowce. Oprócz tego Kraków jest też stolicą duchową, miejscem pochówku polskich wieszczów, także tych, którzy dobijali się o polską niepodległość - myślę tu zwłaszcza o marszałku Piłsudskim, a potem tych, którzy walczyli o Polskę w czasie II Wojny Światowej, jak generał Sikorski. Na koniec myślę o tych, którzy starali się pamiętać o tych najbardziej chlubnych czy tragicznych kartach dawnej i współczesnej i historii Polski. Symboliczna, ale i bardzo znacząca jest obecność prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej prof. Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką, którzy udali się do Smoleńska, aby uczcić tragedię polskich oficerów zamordowanych w Katyniu w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej"- mówił następca kardynała Stanisława Dziwisza.

Profesor nauk teologicznych, mianowany przez papieża Franciszka w grudniu 2016 nowym metropolitą krakowskim, ma 67 lat, biskupem natomiast jest od prawie 20. Od marca 2014 arcybiskup Marek Jędraszewski sprawuje funkcję zastępcy przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Dewizą biskupią nowego metropolity krakowskiego jest: „Scire Christum” („Znać Chrystusa”).

JJ/PAP, wPoltyce.pl, Fronda.pl