Sprawa ks. K. jest "w toku" – mówi dziennikowi rzecznik kurii warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki. – Wciąż trwa postępowanie. Jest zawieszony w czynnościach – informuje.

Ksiądz K. ma 61 lat, jest proboszczem oraz ekspertem jednej z komisji episkopatu i wykładowcą w seminarium.

Drugi duchowny, ks.J. Został niemal natychmiast suspendowany po tym, jak oskarżono go o pobicie 21-lat z Ukrainy, z którym miał romans.

"Rzeczpospolita" zastrzega, że inicjały obu księży zostały zmienione, aby nie można było ich rozpoznać, ponieważ homoseksualizm nie jest w Polsce karany.

Ra/Rzeczpospolita