W narodzie polskim nie ma podziału, jest tylko zróżnicowanie opinii. Taką ocenę sytuacji w naszym kraju przedstawił arcybiskup Sławoj Głódź w homilii, którą wygłosił podczas mszy rezurekcyjnej w Gdańsku.
Hierarcha wskazał Polakom, że nie wolno nam "ulegać antywartościom ateistycznego liberalizmu, moralnego nihilizmu" i wrogości wobec Kościoła. To ta wrogość właśnie narzuca nam narrację o podziałach w narodzie. Głódź przypomniał, że większość Polaków mówi Chrystusowi "tak".
Arcybiskup przypomniał, że trzeba nam pochylić się nad losem chrześcijan w krajach islamskich. "Ponoszą śmierć męczeńską po dziś dzień w imię Zmartwychwstałego Jezusa" - powiedział. "Karmieni jesteśmy suchymi komunikatami, ale doświadczamy jako chrześcijanie mieszkający w Polsce, w Europie także świadectwa męczeństwa naszych braci w Syrii, Egipcie, Indiach, w tylu krajach" - ubolewał metropolita gdański.
Zaapelował o pamięć o modlitwie o współczesnych męczennikach, którzy cierpią prześladowania i śmierć za wierność Zmartwychwstałemu, Panu Jezusowi.
Abp Głódź podkreślił, że naszym obowiązkiem jest pomoc, także pomoc humanitarna.
kk/interia.pl