Według rzeszowskiego sądu nie można mówić prawdy o tym, że aborcja to zabijanie. Ten wyrok należy uznać za skandaliczny. Panowie Jacek Kotula i Przemysław Sycz z Fundacji Pro – Prawo do Życia zostali pozwani, ponieważ informowali (organizując pikiety), że w rzeszowskim szpitalu Pro Familia zabija się dzieci (to ten szpital, który ukarał położną, p. A. Rejman, za odmowę uczestniczenia w aborcji). Sąd nakazał pozwanym opublikować absurdalne przeprosiny: "Jednocześnie przepraszam, że swoim działaniem doprowadziłem do naruszenia dobrego imienia Szpitala Specjalistycznego Pro-Familia w Rzeszowie”. Po odczytaniu wyroku media i publiczność musieli opuścić salę rozpraw, gdyż jego uzasadnienie zostało utajnione.

– Uzasadnienie wyroku jest absurdalne. Będziemy składać apelacją i dążyć od odtajnienia uzasadnienia wyroku – powiedział Jacek Kotula, szef rzeszowskiego oddziału Fundacji PRO – Prawo do Życia.

Mam wielką nadzieję, że sąd wyższej instancji nie będzie miał wątpliwości co do tego, że za mówienie prawdy o aborcji nie można penalizować.

Pokażmy światu, że nie zgadzamy się na takie wyroki. Panowie Jacku i Przemku: Jesteśmy z Wami! 
Podpiszmy się pod listem solidarności z nimi: http://www.citizengo.org/pl/solidarni-z-obroncami-dzieci-rzeszow

Poniżej wklejam oświadczenie panów Jacka Kotuli i Przemysława Sycza wydane w dniu ogłoszenia wyroku sądu pierwszej instancji:

"Szpital Pro-Familia chciał wydania wyroku zakazującego mówienia, ze aborcja to zabijanie.
Dziś Sąd Okręgowy taki wyrok wydał.
Uzasadnienie tego wyroku uważamy za całkowicie absurdalne.
Sąd prawdopodobnie jest tego świadom, skoro treść uzasadnienia utajnił.
Naszym zdaniem brak było podstaw prawnych dla utajnienia tego uzasadnienia.
Sąd uczynił to tylko po to, by opinia publiczna nie mogła poznać motywów, którymi kierował się sąd.
Sąd trafnie przewidywał, ze poznanie przez opinie publiczna uzasadnienia, byłoby całkowita jego kompromitacja.
Wyrok jest nieprawomocny i będzie wniesiona apelacja. Jednakże nasze działania obecnie będą skierowane na nakłonienie sądu, by ujawnił uzasadnienie wyroku. Wszyscy Polacy maja prawo dowiedzieć się, czemu władze naszego kraju zakazują mówienia, iż aborcja jest zabijaniem.
Jan Paweł II nie żyje. Z dzisiejszego wyroku sadu wynika jednak, ze gdyby dalej był wśród nas, byłby ścigany przez państwo polskie za nauczanie o tym, ze aborcja jest zabójstwem.
Jacek Kotula
Przemysław Sycz”

Link do listu solidarności: http://www.citizengo.org/pl/solidarni-z-obroncami-dzieci-rzeszow

Jeśli większość Polaków powie głośno, że aborcja to zabijanie i wskaże szpitale, w których giną dzieci, to czy wszystkich nas postawią przed sądem? Drodzy Państwo, nie mamy wątpliwości, że toczy się dziś w Polsce nierówna i niesprawiedliwa walka, której ofiarami są dzieci, ich matki (nie zapominajmy nigdy o cierpieniu tych kobiet, które przeżyły aborcję swoich dzieci), ojcowie i całe rodziny.

Dziękuję, że są Państwo z nami. Dziękuję, że jesteśmy razem i wspólnie działamy...
...w dobrych zawodach.

Magdalena Korzekwa

Polish Campaigns Manager

Źródło: citizengo.org