Fenerbahce jest wiceliderem tabeli ligi tureckiej, a Trabzonspor zajmuje w niej trzeciej miejsce, ale do zespołu ze Stambułu traci aż 30 punktów.

Goście prowadzili już 2:0, ale gospodarze, ku euforii swych kibiców na 12 minut przed końcem spotkania doprowadzili do remisu.

Piłkarze Fenerbahce zdołali jednak na 3 minuty przed ostatnim gwizdkiem arbitra przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

To rozsierdziło kibiców Trabzonsporu, którzy w znacznej liczbie wbiegli po zakończeniu meczu na murawę, goniąc i atakując piłkarzy Fenerbahce, którzy albo ratowali się ucieczką albo broniąc się podejmowali walkę z agresywnymi kibicami.

Polak zszedł z boiska w 82 minucie, jeszcze przy stanie 2:2, na minutę przed strzeleniem przez Fenerbahce decydującego gola, który tak bardzo rozzłościł kibiców gospodarzy.

To nie pierwszy taki przypadek, gdy możemy obserwować tego rodzaju skandaliczne obrazki na tureckich stadionach.

Ogromnym międzynarodowym skandalem był przed laty fakt, gdy nie tylko kibice, ale i piłkarze reprezentacji Turcji atakowali na boisku po eliminacyjnym meczu piłkarzy Szwajcarii, którzy musieli ratować się ucieczką do szatni.