Media poinformowały dziś, że ambasadorowie państw unijnych osiągnęli porozumienie dot. przedłużenia liberalizacji handlu z Ukrainą. Do sprawy odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych b. wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, który ocenia, że „rząd D. Tuska odpuścił postulaty ws. ograniczeń w imporcie pszenicy z Ukrainy”.

- „Nie tylko nie wprowadzają embarga – ale zamierzają znieść obecne ograniczenia!”

- wskazuje polityk PiS.

- „W niektórych mediach próbują kreować sukces bo wydłużony o pół roku ma zostać okres referencyjny. Problem polega na tym, że lata 2022-2023 – kiedy import skokowo wzrósł – POZOSTAJĄ jako lata referencyjne”

- zauważa.

Poseł nie ma wątpliwości, że nowe porozumienie „oznacza zalanie polskiego rynki żywności importem z Ukrainy”.