Szokującą notatkę ujawniono w programie „#Jedziemy” na antenie TVP Info. Jednoznacznie wynika z niej, że w 2010 roku polski rząd dążył do uzależnienia polskiej energetyki od Rosji. Rząd był zainteresowany planami budowy elektrowni na terenie obwodu kaliningradzkiego. Gdyby projekt został zrealizowany, dziś polska energetyka byłaby w ogromnej mierze zależna od Rosji, co w obliczu trwającej wojny oznaczałoby katastrofę.

Przypomnijmy, że rządzący zapowiadają ustawę, na mocy której powołana ma zostać komisja, której celem będzie zbadanie ewentualnych rosyjskich wpływów w polskiej polityce energetycznej w latach 2007-2015. Nie będzie to sejmowa komisja śledcza, a komisja wzorowana na tej, która z powodzeniem badała warszawską reprywatyzację.