I dlatego amerykańscy obrońcy życia z China Life Alliance wzywają do modlitwy za dzieci zabijane codziennie w Chinach. Potrzeba 30 tysięcy osób, z których każda będzie się modlić za symboliczne jedno dziecko zabijane w Państwie Środka. China Life Alliance jest organizacją, która pomaga podziemnemu ruchowi pro life w Chinach (bo taki istnieje). Przekazuje on środki kościołom domowym, które próbują ratować dzieci przez zabiciem, porzuceniem lub sprzedażą. Ich wolontariusze pomagają także rodzinom, które zdecydowały się na kolejne dzieci w walce z państwem chińskim, a niekiedy nawet zbierają środki konieczne do zapłacenia wysokich grzywn dla tych, którzy złamali zasadę „jednego dziecka”.

 

TPT/LSN