Prześladowany przez kaczystowski reżim Mateusz Kijowski dostał już prezent pod choinkę. W tym roku to niemal 32 tysiące złotych darowane mu przez ofiarnych wyznawców KOD i zagorzałych bojowników o wolność przeciwko PiS.

Dzięki tym pieniądzom Kijowski nie wyjedzie z Polski, czym jeszcze niedawno groził, wywołując rozpacz i skrajne przerażenie części liberalnego elektoratu. By nie udał się na zmywak do Anglii zorganizowano dla niego zbiórkę pt. ,,Stypendium wolności''.  Wolności... od pracy, od alimentów.

,,Będziemy mogli bez stresów bytowych przeżyć święta'' - dziękuje w nagraniu Kijowski.

Ale teraz Kijowski jest wolny. Z 32 tysiącami w kieszeni może zacząć ,,nowe życie''. Bez żadnych stresów. Pozdrawiamy!!!

mod