Polska stoi u progu demograficznej katastrofy - to fakt. Program 500+ odegrał i wciąż odgrywa niebagatelną rolę w podnoszeniu kondycji materialnej tysięcy polskich rodzin. Jednak jego efekty pronatalistyczne są więcej niż wątpliwe. Po pierwszym okresie, w którym dzieci urodziło się rzeczywiście więcej, wszystko wróciło do dawnej, fatalnej normy. Polaków rodzi się tak mało, że kraj nasz wymiera i nie poradzi sobie bez imigrantów (daj Boże, byle nie islamskich).

Czy państwo może temu w jakiś sposób przeciwdziałać?

Według Prawicy Rzeczpospolitej - partii mającej w Sejmie jednego posła, współpracującej obecnie w ramach wyborów samorządowych z Kukiz'15 - owszem, może. Odpowiedzią miałoby być świadczenie 1000+ na trzecie i kolejne dziecko.

Prawica RP opublikowała we wtorek oświadczenie w tej sprawie.

,,Wprowadzenie rządowego programu „Rodzina 500+” przyczyniło się do ograniczenia biedy wśród polskich rodzin. Jednak w niewielkim zakresie spowodowało wzrost urodzeń. W roku ubiegłym urodziło się około 402 tys. dzieci, a do zastępowalności pokoleń potrzeba poziomu około 560 tys. urodzeń. Natomiast w I półroczu tego roku urodziło się tylko 194 tys. dzieci. To o ponad 6 tys. mniej niż w tym samym okresie zeszłego roku. Potrzebne są dalsze działania w zakresie polityki demograficznej państwa'' - czytamy w tekście sygnowanym przez Mariana Piłkę, Lecha Łuczyńskiego i Pawła Kubalę.

,,Fundamentem musi być wsparcie dla rodzin rozwojowych - rodzin z co najmniej trójką dzieci, dlatego postulujemy wprowadzenie koncepcji 1000+ na trzecie i każde następne dziecko (będzie to kosztować 3 mld zł rocznie - podczas, gdy 500+ na pierwsze dzieci co roku pochłania 10 mld zł z budżetu państwa). Wprowadzenie tej koncepcji powinno się przyczynić do dalszego wzrostu urodzeń trzecich i następnych dzieci w rodzinach. Dzięki temu zmniejszy się kryzys demograficzny'' - piszą dalej autorzy.

Prawica RP odniosła się też do wprowadzania przez PiS minimalnej emerytury dla matek czworga dzieci. 

,,Z zadowoleniem witamy zapowiedź rządu, że od 1 stycznia przyszłego roku zostanie wprowadzona najniższa emerytura dla matek z czwórką dzieci. Uważamy, że przy tej okazji należy wprowadzić także średnią krajową emeryturę dla matek wychowujących pięcioro dzieci'' - stwierdzono. 

,,Tego typu rozwiązania postulujemy od lat, choćby podczas Konwencji Gospodarczej Prawicy Rzeczypospolitej w Radomiu 16 kwietnia 2011 roku'' - przypomina partia.

W poniedziałek pojawiły się w mediach doniesienia, jakoby PiS przygotowywało świadczenie 1000+. Wiceminister rodziny Michał Dworczyk zdementował jednak te informacje.

mod/fronda.pl